to zdjęcie jest niesamowite. Kot przypomina mi starego człowieka, uśmiechającego się do własnych wspomnień.
Bułeczko tym razem nie miałam nic wspólnego z zamieszczeniem pocztówki. Wiesio poradził sobie sam to dla niego te brawa jak pracownika technicznego. Jako dla autora również oczywiście
Biję Ci brawo, boś muzą Wiesia. I tego Dorko, Ty nie zaprzeczaj. Ja nie śmiem więcej napisać o tym, Chodzą po głowie same pustoty. Chodzą, stukają, śmieją się gupie, Że nic w tosterze nie łumiem łupiec. Ucieknę chyba sobie do kuchni, Prąd mam. Z radości mogę się upić!
ulubione zdjęcie ulubionego kota o ulubionym imieniu zawdzięczamy Tusi
OdpowiedzUsuńJej też piękna oprawa graficzna:))))
Próba nr 5!!!!! Cudny kot, kurzu nie widzę. Ciekawa jestem skąd autor wie co w kocie piszczy????;)))))
OdpowiedzUsuńbez żony jak bez ręki. Ale udręki z przeklejaniem zakończyłem sukcesem....tj z kretesem;))
OdpowiedzUsuńBrawo. Zaczynasz śmigać jak najlepszy surfer ;((
OdpowiedzUsuńCudny wierszyk i piękna fotka!
OdpowiedzUsuńBardzo udany duet :)
uwielbiam tę fotkę:))).
OdpowiedzUsuńDobra robota!!
OdpowiedzUsuń/i..gratulacje dla ..kota!!!/:)))
Brawo Dorka,brawo Wiesio,brawo Tuśka!!!!
Kot na podium!!!!:)))
Śpi i mleczko jej się śni:))
OdpowiedzUsuńto zdjęcie jest niesamowite. Kot przypomina mi starego człowieka, uśmiechającego się do własnych wspomnień.
OdpowiedzUsuńBułeczko tym razem nie miałam nic wspólnego z zamieszczeniem pocztówki. Wiesio poradził sobie sam to dla niego te brawa jak pracownika technicznego. Jako dla autora również oczywiście
Ale napisy z marginesu wieżdżają na zdjęcie:))))))
OdpowiedzUsuńBiję Ci brawo, boś muzą Wiesia.
OdpowiedzUsuńI tego Dorko, Ty nie zaprzeczaj.
Ja nie śmiem więcej napisać o tym,
Chodzą po głowie same pustoty.
Chodzą, stukają, śmieją się gupie,
Że nic w tosterze nie łumiem łupiec.
Ucieknę chyba sobie do kuchni,
Prąd mam. Z radości mogę się upić!
Soryy za głupory.....
j* ;)
OdpowiedzUsuńSorry....
OdpowiedzUsuńNapjsy?
OdpowiedzUsuńBuła zalogowana?????
OdpowiedzUsuńOmatkoicórko.....
Pandorcia w wysublimowanej pozie kontemplacyjnej zawędrowała na blog Wiesia! :)
OdpowiedzUsuńno to w takim razie:Wiesiek na podium!!! Z kotem ofkorse!:)
OdpowiedzUsuńJewka,byla taka presja,że się spiełam!:)))
OdpowiedzUsuńBrawa dla Bułeczki!!!!!
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno: ogromnie się cieszę, że się tu spotykamy z Tobą, Asju!!!!!! :)
Pandorcia dziękuje nisko się kłania cieszy że napis jej nie zasłania
OdpowiedzUsuńmoże nas jeszcze kiedyś odwiedzi jak sobie wstanie- na razie siedzi:)))
dziękuję wszystkim, ( ćwiczę się w tym dziękowaniu przed Noblem) a Jewci za cudny wierszyk biję brawo.....a może brawa? :)))))))
Jedno brawo, dwa brawa, prosta sprawa;)))
OdpowiedzUsuń