wtorek, 25 października 2011

wiersza kilka gramów

rytm trzyma się rynny
i spływa w dół wiersza
zmywa resztkę wczoraj
jest godzina pierwsza
jest druga jest trzecia
pozostało dziś
na dobry początek
trochę mi się śni
potem wstaję senny
zwilżam suche ślipia
przypomina sobie to
słowo- arytmia
- ta splata południa
w szarobure supły
chwilę jeszcze liczysz
wieczór jest do dupy
z lodówki wyciągasz
byle jaką treść
i tak koło pierwszej
czeka się na deszcz

9 komentarzy:

  1. Musi być jakaś rownowaga w przyrodzie:
    Musi być bogaty,aby byl żlodziej.
    Musi być slońce
    Aby spadl deszcz/klimatologia/
    Musi być proza aby był wiersz.
    Musi być wtorek aby była środa
    Musi być ogień,by było woda...
    Musi być zima by przyszlo lato.
    A Ty się trzymaj!!!!!!
    Na przekór wiatrom.....
    Zaufaj sobie ,Róży i kwiatom.
    zaufaj Dorce,losowi...gdyż-
    musi być uśmiech na twarzy tyż!:)))))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki anonimie
    tego się trzymie:)))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten wiersz niczego nie trzyma-ni rytmu,ni rymu,interpunkca na dwóję.:)))))))
    Przepraszam-lecę.....

    OdpowiedzUsuń
  4. ,,,,....zestaw interpunkcyjny do samodzielnego montażu:)))i uśmiech ( dla kurażu)

    OdpowiedzUsuń
  5. Arytmia też jest formą rytmu...
    Rozsmakowałam się, Wiesiu, w Twoich wierszach, które są przesiąknięte pewnym smutkiem egzystencjalnym - tak pięknie go wyrażasz, że on sam, czyli smutek, staje się ... boleśnie piękny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Asja pięknie nazwała to, co i ja czuję....
    W każdym razie, odkrywam TU całkiem nowego, innego Wiesia, niż Ten, ze stron nk i obydwu uwielbiam.
    Twoje wiersze w nk, wywołują uśmiech, a TU - zadumę i czuję, że życie trwa. Nie tylko w TWA :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Po 16.oo !!
    Całe szczęście, że synoptyk do d...:)))
    Deszczu nie ma... Hura :))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję Asjiu, Jewciu i Ewo.P:))). Cieszę się że te oje wierszydła znajdują czytelników i tak się zastanawiam....dlaczego to siedziało we mnie;))).Osobiście jako niepoprawny wesołek lubię moje zabawne wiersze, lecz sporo piszę innych, mało zabawnych i w moim przekonaniu nudnawych. Sporo też. miałem obaw rzed zamieszczaniem ich tutaj ( aby ńie wystraszyć czytelników)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja tam się nie boję:))))
    to i Ty się nie bój zamieszczać wiersze jesienno-szare.
    Bardzo ładne są. I wiesz co? Odważne!
    To,czego ja się obawiam nazwać,to tu znajduję.
    Pięknie wypowiedziane.
    Ps. Lata mi jakiś Provident!!!!!!!!:)))))))
    Buła.

    OdpowiedzUsuń