sobota, 15 października 2011

herbatka

13 komentarzy:

  1. herbatka czeka, nie stygnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. dzwonek. otwieram. a tam sąsiadki z całego osiedla mówią, że na herbatkę ... ?? ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo!! znowu ktoś puka ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. sąsiadki drzwiami a reszta w szafię
    czy wszystkim podać herbatkę potrafię?
    o znowu do drzwi łomotanie
    sąsiadka na kolację, herbatkę , śniadanie
    zaraz mi się dostanie;)))))

    OdpowiedzUsuń
  5. kolacja, herbatka może
    przejść bez echa
    ale przy śniadaniu
    nie będzie ci
    do śmiechu

    OdpowiedzUsuń
  6. Żeby przez te spragnione sąsiadki,
    żona nie rzekła "Pakuj manatki!" ;))))

    OdpowiedzUsuń
  7. :)))))))))))) Razem z komentarzami, cudo!
    Nie da ci ojciec, nie da ci matka, tego co może dać ci sąsiad!;)

    OdpowiedzUsuń
  8. co może dać sąsiad, to jest zagadkaskoro nie chciała tego sąsiadka;))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach! Sąsiadki bywają całkiem pozbawione gustu!;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoje nie. Szkoda, że tak daleko mieszkam... ;)

    OdpowiedzUsuń