od wioski do wioski
w rytualnym szale
młode i silne kładzie głową pod topór
z wyniesieniem na ołtarze
dziękczynny podarek
ostatnim szelestem sławią dobre słońce
deszcze wiosenne
grzebiąc w trocinie
dla tych co przyjdą z kolejną procesją
jeszcze nieugięcie