czwartek, 29 marca 2018

z jajeczkiem


Trzeba się dzielić i PIS o tym wie!
   podzieli się na Nowogodzkiej
               jajeczkami
                 Faberge

wtorek, 27 marca 2018

Przełomowy


wybiła  okrągła godzina- trzecia cztery
umilkły rozmowy pochrząkiwania  szmery
rozjaśniły lampy oblicze trupio blade
powtarzające w myślach mantrę - dam radę!
…dam radę… dam radę…
 – witam wszystkich zebranych!
pot perli się gęsty – byle nie dać plamy
kołnierzyk czysty – dobrze!- bielutkie mankiety
- jak państwo wiecie praca wre… lecz niestety!
dochodzą nas słuchy że pewne osoby
których nie wymienię tutaj dla wygody
zgłaszały do nagród pewne zastrzeżenia
dlatego odpowiedzialnie to i owo zmieniam
I nagród nie będzie! - zamykamy temat
co było to było ale teraz nie ma!
szmer przeszedł po sali w kierunku hałasu
niedowierzanie potrząsa osłabioną  prasą
telewizja i radio przekrzykując mówcę
- to z czego będą żyły dobrej zmiany hufce!?!
- bardzo dobre pytanie  - wyjaśniam szczegóły
wiedząc że nagrody to dziś temat czuły
zmieniliśmy regulamin… konkretnie detale
niezmienione kwoty .....wypłacimy
   – ZA KARĘ!

środa, 21 marca 2018

tęsknot przednówkowy


wio! sny… do wiosny w umajonej pościeli
zielone pastwiska dla niewypchanych portfeli
tanie uśmiechy na lewym i prawym boku
syndrom niespokojnych nóg gotowych do skoku

w otwarte rozpalone słońcem przestrzenie
serca oddechy zamyślone nad przyspieszeniem
do kolejnych  ostro zakwitłych zakrętów
pełnia poczęcia życia wszelkiego autoramentu

w zabieganiu poranka   zafruwaniu południa
cykliczne zgromadzenie odmieńców przymiotnika CUDNIE!
ach z ochem na piwie pod kwitnącą  gruszą
w zrozumieniu dla ptasich swarów… widocznie muszą!

a muszą akrobatyką zafrasowane pająki
wplatają nasze uśmiechy w majaki tej  łąki
strzepując krople rosy wprost  na real wielkopostny

 wpół do trzeciej  czas jeszcze…byle do wiosny!… wio! sny



cośkolwiek okolicznościowy


to już w piątek już w piątek
jeszcze nie koniec…
…a przecież nie początek
do zwycięstwa droga
kręta i  daleka
ale zrobimy to… zrobimy!
z kobiety – człowieka!
z człowieka – podmiot!
z podmiotu – orzeczenie!
I tym orzeczeniem sprowadzimy
ICH z drzewa na ziemie
a niech różne terlikowskie
chazany i żalki
same obsługują kuchenki i pralki
w swoich majtkach grzebią
sobie robią na złość
to już w piątek w ten piątek
czas powiedzieć- DOŚĆ!

wtorek, 20 marca 2018

żołnierski


przybyli ułani jak malowani
i kirasjerzy i szwoleżerzy
szara piechota czołgi armaty
załogi kutrów oraz saperzy

stoją w podwórzu na twarzach w kurzu
uśmiech rozkwita i wielka duma
otwórz podwoje droga dziewczyno
I bieżaj tu rada ku nam!

słomiana strzecha to pewna cecha
że chłopcy wreszcie w domu
otwórz okienko otwórz serducho
 I jeszcze …no ale ciiii nikomu!

od strony chaty z liściem sałaty
biegnie dziewczę do wojska
miała być Zosia lecz jest Krystyna
z wdziękiem wita was… Polska

poniedziałek, 19 marca 2018

Bez...ceremonialny


wołk i zajac walonki koturny
kto żyw i nie żyw przybywa do urny
I hołd dla cara należny uiszcza
rurociąg cerkiew  gazociąg i zgliszcza
złoża wzruszone rzeki wylewnie
armia i flota rytmicznie i pewnie
i słońce i niebo pierścienie saturna
na koniec pokłony składa sama urna
wirują nad Moskwą gwiazdeczki czerwone
i liczą procenty pokłon za pokłonem
a korki szampana w nieustannym szoku
nierówno pod sufitem ………
od Nowogrodzkiej do Władywostoku

czwartek, 8 marca 2018

ośmiomarcowy zupełnie nowy


tydzień miał dni osiem
ale po donosie
zostało tylko siedem
Bóg był naprawdę jeden?
a skądże!
ziemię osadziła na jądrze
stworzyła świat i życie
czy już się domyślacie?
tak… mówię o KOBICIE !!!
wespół zespół z Jahwe
lepiła liczną dziatwę
i podlewała kwiaty
z każdym z nich będąc na ty
a gdy dzień ósmy nastał
to powiedziała basta!
- zrobiłam przecież mnóstwo!
i poszła…
zrobić się na bóstwo
a Bogu cóż zostało?
wszystko mu się kićkało
i zgubił dzień tygodnia
w kamizelce lub spodniach
no dobrze co z donosem?
panie już kręcą nosem
i przeczuwają wtopę
a donos był! szedł z chłopem
polegał na gamoniu
a ten go wziął nie doniósł
……..
No rozpisałem się niestety
A tu czas na życzenia
WSZYSTKIM KWIATKOM ŻYCZĘ KOBIETY!

środa, 7 marca 2018

erotyk narodowy z lokowaniem produktu


cała drżysz rozpalona  a ja  trwam nieugięcie
wyszeptując do ucha kolejne zaklęcie
sięgam dłonią głębiej po  jeszcze i jeszcze
a za oknem skowronki dyskutują z deszczem

kocham patrzeć  jak miękniesz - argumenty mam twarde
oh! …jak lubię gdy zębami przytrzymujesz wargę!
i do nieba wzrok wznosząc błagasz - nie przerywaj!
strużka potu niezłomna w dolne partie spływa

a nam serca biją w przyspieszonym rytmie
(ups…wylałem kawę ale to się wytnie)
ręką loczek niesforny odprowadzasz na stronę
staram się jeszcze  zwolnić ale… wszystko stracone

gdy z rumieńcem witałaś ciąg wydarzeń wartki
ja …doszedłem przedwcześnie!… do ostatniej kartki
gdzieś pośrodku niedzieli opuszczeni i nadzy
i już bez…” porozumienia przeciw monowładzy..”

w absolutnej ciszy wzrok twój pyta – dlaczego?
nie kupiłeś po drodze czegoś znacznie grubszego
a ja sięgam po fajki i zasłaniając się świętem
rzucam bez przekonania  -przecież…wszystko zamknięte