czwartek, 27 października 2011

smutasiek

trzeba zaprzestać słów
nie rozrzucać liter bez końca
nikt ich nie sprząta
lepią się od opadających emocji

może uda się choć

uśmiech upuszczony do buta
 podnieść
wytrzepać z zakłopotania

8 komentarzy:

  1. Zakłopotanie znika
    jeśli tylko zdążymy
    z tym uśmiechem
    ale nie zawsze się udaje
    szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesiu,bardzo mi się podoba ten balaganikk!!!!:)))
    Rozsypane slowa,jak rozsypane liście...szur,szur,szur...na wietrze tańczą,raz w rytmie tanga,a raz walczyka. i o to chodzi. o emocje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Emocje przede wszystkim... Z zakłopotaniem włącznie...

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję.:)))) smutasiek trochę poruszył jak widzę, wrzucam zatem coś weselszego:))

    OdpowiedzUsuń
  5. może i milczenie jest złotem, ale .... , no dobra milczeć też można pięknie ale tylko blisko

    OdpowiedzUsuń
  6. niedaleko pada milczenie od gadania;)))))

    OdpowiedzUsuń
  7. to pewnie uśmiech co został przy bucie, kiedy całowano stopy

    OdpowiedzUsuń