środa, 19 października 2011

pajęk


można
napychać brzuch od lata
do późnej jesieni
fundamenty życia
powierzyć zieleni

lecz co potem?

już tylko  przyglądać się suszkom
zwiesić z bezradnie zawiązaną
muszką

6 komentarzy:

  1. Muszka nie ma świadomości, pomiota się chwilę a potem już tylko błogi niebyt...
    I kto ma lepiej, Ty, ja czy Ona...

    EwaP.

    (Wieś, zajrzyj czasem do nas, plisss...)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tym zajrzeniem to popieram.
    A co do muszki...
    Przez zimę
    zbieram okruszki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. I ja popieram to zajrzenie do nas, oburęcznie popieram!!!!!!
    A jęk pajęka pomoże mu przetrwać zimę, z suszką ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. zajrzę, zajrzę, jak tylko odnajdę ogonek:)))))

    OdpowiedzUsuń