No taaaak. Chyba Ci dzisiaj nie mówiłam, jak bardzo CIĘ......
i kanapek zapomniałaś ;))
To miałeś, Wiesiu, gotowe drugie śniadanie ;)))
dorka miała kolacje:))))
Chyba jestem cholerą ;(
Tempo Waszego życia rodzinnego - cudownie ciepłe i pełne miłości...
Są jeszcze te kanapki?:)))))))))))))))))Buła.
nie ma zjadłam nie na obiad
Cudny!
:))))))
No taaaak. Chyba Ci dzisiaj nie mówiłam, jak bardzo CIĘ......
OdpowiedzUsuńi kanapek zapomniałaś ;))
OdpowiedzUsuńTo miałeś, Wiesiu, gotowe drugie śniadanie ;)))
OdpowiedzUsuńdorka miała kolacje:))))
OdpowiedzUsuńChyba jestem cholerą ;(
OdpowiedzUsuńTempo Waszego życia rodzinnego - cudownie ciepłe i pełne miłości...
OdpowiedzUsuńSą jeszcze te kanapki?:)))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńBuła.
nie ma zjadłam nie na obiad
OdpowiedzUsuńCudny!
OdpowiedzUsuń:))))))
OdpowiedzUsuń