biegał kot z pęcherzem
przekonywująco
w głównej mierze
raczej dla śmiechu gawiedzi
niż ze strachu
tytłał się zatem w piachu
miałczał dla niepoznaki
że niby przestraszony taki
a ten miał ubaw po pachy
gdy zbroją brzęczeli
starodawni Lachy
a niewiasty piszczały
jak całe stado myszy
ech! dziś kot tego nie usłyszy
nie zazna radości ze śmiechu
gawiedzi
Lach zakuty jeden z drugim
przed telewizorem siedzi
i nawet nie spojrzy na kota
marność wszystko marność
i sromota
I poruta też! :)))
OdpowiedzUsuń...taka pogarda dla kota?;)
OdpowiedzUsuńBóła ma kota...próba:)))
OdpowiedzUsuńŁał!!!!!!!:)
OdpowiedzUsuńKazałabym telewizory na stos!;)
Buła ma kota nareszcie!!!!. zemdlałem z wrażenia ;)....weźcie mnie wynieście ;)))))
OdpowiedzUsuńPo każdej wizycie Ulci
OdpowiedzUsuńKoleżance mojej córci
jestem WYLOGOWANA!!!!!!
A na ustach-piana!!!!!!!
ech...badziewie.
Buła.
???????
OdpowiedzUsuńno!!!:)))))))
OdpowiedzUsuńJuz wiem!!!!!
W moim nazwisku Baran strzelił Byka!:))))
napisał Buhak zamiast Bułhak:)))))))))))))))))))))