piątek, 18 listopada 2011

siąpiciurka

za oknami siąpi ciurka
nosy psie wystają z budy
niczym sito ciemna chmurka

wróbel stroszy w deszczu piórka
gdy na dworze siąpi ciurka
dziś nie wyszedł kocur rudy

za szybami malcom z nudy
przyszła na myśl nowa bzdurka
a tu siąpi a tu ciurka

siąpiciurki płyną z deszczem
siąpi ciurka ciurka siąpi
jeszcze wyjdzie może słonko
lania wody nam poskąpi

20 lipca 2011

14 komentarzy:

  1. Piękny i gotowy do druku!!!!!

    Siapiciurka.....zabieram!!!!:))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. to pisalam,Jabuła!

    OdpowiedzUsuń
  3. na słonko z za chmurki to bym nie liczyła, no chyba że o innym słonku piszesz ;D. Przez latające do karmnika ptaki mam wrażenie że pada śnieg :@

    OdpowiedzUsuń
  4. Jabuła coraz lepiej Bułeczko!! Przepraszam ale mam alkoholowe skojarzenia ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Bułeczko dziękuję Doreczko- pogoda do de
    i spać się chce:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Siąpiciurka znam i nadal lubię bardzo!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jabula-fakt,z alkoholem się jakos kojarzy!:))))

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja nie mam "ciurki", mam tylko syna... ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Asja!!!!!! :)))))))))))))))))))
    /a nie mowilam o Jej skojarzeniach?/

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudny wierszyk, leki i wesoły, mimo, że siapiciurka ;)))))))
    /wciąż śmieję się z wpisu Asji!!!/

    OdpowiedzUsuń
  11. A Ty Tusiu, to masz jakąś tajemną wiedzę... wiedźmowatą ;(

    OdpowiedzUsuń
  12. no proszę :))).Ale to nie jest wierszyk z cyklu Róża:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Asja ma wspaniale skojarzenia!:)))

    Bardzo je lubię.

    B.

    OdpowiedzUsuń
  14. Siąpoiciurka łza za łzą..
    siapiciurka w żyłach krew...
    siąpiciurka czas....

    B.

    OdpowiedzUsuń