ciepło na dworze słoneczko świeci
na forum romanum wycieczka dzieci
wierci się czeka na przedstawienie
słychać już pierwsze zniecierpliwienie
gwizdy przeciągłe śmiech zawodzenia
bo nie ma ciągle nic do patrzenia
byli Trakowie byli Germanie
lwy i niedzwiedzie dwaj chrześcijanie
całkiem zwyczajnie jak to w sobotę
jeszcze Nubijczyk goni za kotem
albo odwrotnie trudno rozróżnić
czas się już kończy jeszcze się spóźni
nasz gwóźdź programu gladiator Rezus
może w katakumb piwnicach sczęzł był
i nie wychodzi ... martwią się dzieci
owoc kolejny na piasek leci
chcemy Rezusa !dajcie go teraz!
bo już nas bierze grecka cholera!
No wreszcie ! wbiega - nisko się kłania
zachwyt wzbudzając w dziatwie i paniach
bo to dla dzieci głównie poranek
co na trybunach tuż obok nianiek
już wznoszą: Hurra ! dość zgodnym chórem
oczy zlizują piękną posturę
gdy Rezus zaczyna wsród krzyku wrzawy
słabsi wychodzą mając obawy
czy aby dotrwać potrafią końca
prawnuki wilka z sercem zająca
więc tchórz za tchórzem już z trybun znika
gdy Rezus układa
kostkę Rubika
lepiej się zus-u nie czepiać, potem emerytury nie dostaniesz
OdpowiedzUsuńOch,rzeczywiście!!!!!
OdpowiedzUsuńTu igrzyska!:))))
Lecę do roboty,po chleb:))))
Igrzyska...potem.:)))
na sobotni poranek trzeba
OdpowiedzUsuńna forum
ReZus zaraz przysporzy
humoru
ułoży z kostek zaległe
spłaty
oby udał się nam
na raty
spłacić byśmy nie
z minusem
wyszli na spotkanko
z panem/ panią( niepotrzebne skreślić)
Fiskusem;))
A ja się ,nie pytana,wepchnę z kawalkiem prozy.
OdpowiedzUsuńListonosz przyniósł pakę. A w pace wielka turkusowa waliza. Agata na allegro kupila,za całe zlotych 100.
Waliza stoi i zajmuje pół pokoju. Nie sposob na nią nie patrzeć. Wygląda,jakby lądy i morza zjechala wielokrotnie. Ma jakąs historie do opowiedzenia. ale nigdy się o niej niczego nie dowiem. Wiem jedno-wkurza mnie. Przypomina,o tym ,co nieuchronnie nastapi. Pojedzie teraz ,już za chwilkę ,na te cholerne Karaiby. Na koniec swiata prawie. Deskorolka się zmieścila-to najważniejsze. Po przekątnej wlazła:(((Agata usmiechnięta,ja udaję szczery entuzjazm....podspiewuję pod nosem"Z cygankiem,z cygankiem,panowie wy slubu nie bierzcie.." A potem coraz glośniej:"Rataratamtararatamtamtam!!!!"
No i tyle chcialam opowiedzieć....
Buła.
Bułeczko :))
OdpowiedzUsuń:)))))))))
OdpowiedzUsuńna pół roku:((((
Bywają gorsze nieszczęścia,ja wiem!:)))))No i powinnam się cieszyć,że waliza wyrusza z Warszawy przez Brukselę,na Dominikanę,,czyli trasa jest przewidywalna...
Ostatnio Powsinoga jechała następująco:Warszawa-Krakow/3 dni/,Rzeszów/2 dni/,Kualalumpur/tydzień/,Singapur/pół roku/a w tzw międzyczasie-Tajlandia,Celebes,Borneo/opieka nad wścieklymi małpiszonami/,Singapur/5 mieszkań,5 prac/,Pekin,Poznań/2 godz/,Berlin/2 dni/,Kalisz/do ojca/,Warszzawa!!!!!! uff...
I była to tzw "podróz za jeden uśmiech/.:)))
ciekawe,co teraz wymyślą z Ulką....
Pytam się niedawno,co chce zrobić ze swoim zyciem...poważnie się nadełam i pytam...a ta z uśmiechem: "Osiedlam się w grudniu przyszłego roku-taki jest plan. Tylko jeszcze nie wiem ,gdzie":))))))))))
I ja to coś wychowałam....nienawidzę ruszać tyłka z domu!!:)))))Może to jakieś geny kozackie? NO BO CO??????
Buzka Dorko!:)))
ależ, to był uśmiech zrozumienia. współczuję Ci pewnie, nie spałabym przez pół roku. z drugiej strony to dobrze kiedy dziecko realizuje swoje marzenia.
OdpowiedzUsuńTak,to wada netu...trzeba pisać bardzo precyzyjnie,a to nie jest moją mocną stroną:))
OdpowiedzUsuńWiem,Dorko,wszystko wiem.:)))
I to,że mnie rozumiesz i to z marzeniami...
Buuuuuuuuuuuuuuu......łaaaaaa/lecę po chusteczki.../:))))
O Jezusicku! Od Rezusa się zaczęło, a na rezonie (Agaty-Powsinogi) skończyło ;) Beatko, Agata świetnie radzi sobie w życiu, tak że możesz być i z niej i z siebie BARDZO dumna!!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję,Asiunka!
OdpowiedzUsuńB.