poniedziałek, 28 listopada 2011

[truchtam do kruchty]

truchtam do kruchty
bigos z kapusty
przyspiesza kroku
i tak miałem iść
od roku

a teraz po kapuście
będzie widać na chuście
że byłem człowiekiem
uduchowienie z mlekiem
wyssane nie z palca
jak wyłupiony rodzynek
na zakalcach z wierzchu
pomarszczony
wilgotny od podłoża

z tej strony do wzięcia
i wypoczęcia 
od  poczęcia
do napoczęcia

10 komentarzy:

  1. mam zmieszane odczucia ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. truchtam do kruchty po kapuście. no taki obrazek mi się zobaczył ... mam kontynuować?????

    OdpowiedzUsuń
  3. a że autor nie o tym tom zmieszana ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. ja truchtam wokół wlasnej osi
    na zawrot glowy się zanosi!:)))

    taki dzien,że jestem na drugiej półkuli kolo równika.....

    pa!
    rozpędzę się,jak bąk i...znikaaaaaaaam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie przypomniał się wierszyk, który mówił mój Tata:
    "Po cmentarzu sobie truchtam,
    Patrzę, trup tu, patrzę, trup tam"

    OdpowiedzUsuń
  6. piekna fraza Jewciu,aż sobie zaśpiewam:)))
    bułeczko- a butków nie pogub:)))
    dorko-kapusta potrafi zabić;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. tak Jewciu "trup tam" super !!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Wierszyk super, ale rewelacja od Jewci:))))))) Też sobie zapamiętam to i będę podśpiewywać w pochmurne , listopadowe dni!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bigos z kapustą zdecydowanie przyspiesza kroku!!! :)))
    Czy kruchta ma coś wspólnego z kruchością?...;)
    Piękny wierszyk Taty Jewci! :)

    OdpowiedzUsuń