kilometr dwa pięć
coraz dłuższe spacery
bym starczył na dłużej
nuci zachęcająco
dając nadzieję na dymka
za rogiem
przegrywa walkę
patrząc z wyrzutem
zmęczona zasypia
z łzą na policzku
są papierosy które
szkodzą bardziej
coraz dłuższe spacery
bym starczył na dłużej
nuci zachęcająco
dając nadzieję na dymka
za rogiem
przegrywa walkę
patrząc z wyrzutem
zmęczona zasypia
z łzą na policzku
są papierosy które
szkodzą bardziej
Czego się nie robi dla takiej kobietki!:)
OdpowiedzUsuńB.
:))), rzaczej co taka kobitka robi z nami:)))
OdpowiedzUsuńRóża jest tak cudna, że oczu nie mogę od niej oderwać. Każda jej fotka mnie oczarowuje!!
OdpowiedzUsuńWiesiu, nie ma chyba papierosów, które szkodzą mniej ;)
Wiesz Jewko mogłaby coś napisać o papierosach szkodzących bardziej, ale Wiesio i tak się stara więc nie będę truć ;))
OdpowiedzUsuńNo! Królewna Róża znowu na pokojach:) Stosowny wierszyk, jak Różyczka, urzekający:)
OdpowiedzUsuńDorko, przepraszam, że nieśmiało się wtrącę - lepiej, żebyś to Ty truła (Wiesiowi) niż żeby go miały truć papierosy ;)
OdpowiedzUsuńA Różyczka jest jak z obrazka!!!
OdpowiedzUsuńO papierosach truje Wiesiowi Mama. On jest dużym chłopcem i wie że nie powinien palić, ciągłe zrzędzenie tylko Go denerwuje, a ja nie chcę żeby dostał kolejnego zawału. Patrzę na Niego z dezaprobatą bez słów. ;))
OdpowiedzUsuńpalenie z myślą o Róży jest bardziej szkodliwe, gdy dorzucam do troski o siebie troskę o nią:)))
OdpowiedzUsuńEch...jaka ta Róża fajowa !!!!
OdpowiedzUsuńDorka przybij piątkę :)))
Miłego dnia, tygodnia, słodkich lat życzę i tak do końca świata!
już Ewo, wystawiam łapkę. ;))
OdpowiedzUsuń