wtorek, 1 listopada 2011

książę dragula

powiedzcie ludzie co za polityka?
księciem na białym koniu zwano
Włada Palownika!

Co było pierwsze jajo czy kura
zaraz zaraz czy wszystko  tu jasne,
(dla czytelnika) czy też jakaś bzdura

chodzi mi o to w ogóle i szczególe
że księciem na białym koniu nazwano Drakulę
a dziś niewiasty czekają u wrót
by książę przybył i jak rozumiem
pozbawił jakoś ... cnót
przypałętała się rymem durna liczba mnoga
phi, wielkie mi mecyje nic to olaboga
liczba mnoga pewnie nie przypadkiem
tu się pojawiła wszak czasem zadatkiem
przed ślubem jakaś miła czekająca panna
z przybocznym rycerzem (akurat) 
staci nieco wiana
(z czasem ta wartość znowóż jest dodana)
co przecież cnót onych wcale nie umiejsza
no może dawniej lecz panna dzisiejsza
oczekując księcia uszczknie jej po trosze

ależ się z opowieścią dywagacją znoszę
w inne całkiem strony
a Wład ... zielony! podmiotem przecież
a nic tu o nim prawie
zatem zieloność pozostawmy póki co
gdzieś w trawie
a sami zajmijmy myślą tu przewodnią

jakby ktoś poświecić mógł mi tu pochodnią
bo ciemność jakaś w opowieści rządzi
a bard nieszczęsny po manowcach błądzi

acha opowieść dotyczy Włada Palownika
i co z tego faktu dla panien wynika
by zbyt nie przedłużać powiem już otwarcie
z bajania tego puenta:
dziewczyny nie palcie!

23 komentarze:

  1. Co do Włada to nie wiem podobno walczył o wolność.
    A co do Drakuli to jeżeli już mowa o wampirach to autor powinien zapoznać się z literaturą fachową co jej w domu nie mało.
    1. wampiry na cnotę nie dybią, co jest, było ich ogromną zaletą bo doprowadzały do rozkoszy poprzez połączenie umysłów, które następuje w momencie wgryzania się w szyję.
    2. są istotami niebezpiecznymi i dla jako takich nie jedna białogłowa gotowa stracić .... no głowę, niech będzie
    3. to teraz czekamy na tekst dla niepalących ;)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. wamipy nie dybią na cnotę
    na cóż więc mają ochotę?
    na umysły?
    zauważ Dorko że może
    nadzieje prysły
    tej czy owej niewieście
    dziewczyny!
    nie wierzcie!!!
    dybią na cnotę dybią
    tyle że czasem chybią
    bo latają po ciemaku
    ząb zawieszą- na chłopaku;))

    OdpowiedzUsuń
  3. ps. Wamipy - idealnie białokonna postać wampira:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. co Ty wiesz o wampirach! co Ty wiesz o wamipach! żadnego "źródłowego" tekstu nie przeczytałeś;) z ekspertem się nie wykłócaj!!!!! ;)))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. no.... może na wampirach się nieznam, ale znam się na palowaniu.....tj na paleniu;))))

    OdpowiedzUsuń
  6. to ja Ci pokarze techniki wampirze, a ty nauczysz mnie palić ... ;)))))))

    OdpowiedzUsuń
  7. pokarzesz mnie techniką:)))))Już palę się do tego:))))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czepiaj się mojej ortografii, bo nie tylko Ci pokażę ale i pokarzę

    OdpowiedzUsuń
  9. aaaaaaaa albo Ci nie pokaże i już!

    OdpowiedzUsuń
  10. wybacz:))), to taka nabyta przypadłość...nie powiem od kogo:))))

    OdpowiedzUsuń
  11. co się w tym domu wyprawia!?
    O matulu!!!!!
    Bóła:)

    ps. wiesz,Dorko,że nie przeczytalam ani jednej ksiązki o wapirach?:((((Wampirach:)

    nawet tej sagi..Zmierzch itd.
    Widzialam film. Tzn,prawie,bo usnęłam:(<

    Jessli chodzi o poemat-nie podoba mi się !!!!!:))))

    OdpowiedzUsuń
  12. A ten Wład Palownik to nazwisko ma na pewno od palenia? Bo jakoś... no nie wiem... ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. A "ząb zawieszą - na chłopaku" to chodzi o ząb czosnku?

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam ten blog, Wasze dialogi, Dorko i Wiesiu, Wiersze. Nic lepszego na poprawę nastroju, na złą pogodę, na wieczór i poranek... :)

    OdpowiedzUsuń
  15. "Dragula", bo zażywa dragów?... :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Bułeczko, bo to nie są książki dla dorosłych, dlatego przeczytałam całą i to trzy razy. Film mnie urzekł, wiec przeczytałam książkę, obejrzałam film drugi raz i doszłam do wniosku że tak spieprzyć książkę to tylko polska kinematografia potrafi a tu proszę amerykanom się udało. (jestem niepoprawną romantyczką więc mnie takie rzeczy biorą).

    Rzuć palenie, rzuć palenie, rzuć palenie

    OdpowiedzUsuń
  17. może dlatego zasnęłam na filmie:))))) Trzeba było zacząć od książki!
    Ja piszę o konwencji...wampiry itp:)))
    Jestem bardzo stara:((( Wolę chyba Kubusia Puchatka i jego maly rozumek i Krzysia i Sowę,niż wampiry i krew! Zdziecinnialam..ale cóż,każdemu wolno kochać.to milości święte prawoooooooo!:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. A Poeta rzucił?
    Ja rzucę,jak mnie zawał trykie,to chyba wtedy:))) Ale malo teraz palę...

    OdpowiedzUsuń
  19. Wiesz Wieś,ja troszkę mniej...z 5 dziennie...4 rano i 1 wieczorem.
    to już jest coś,co nie?

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie!;) Jak tak jak Jewcia, odżywiam się Waszym blogiem!:)

    OdpowiedzUsuń
  21. :))), to także wasz blog:))), chętnie słucham sugestii, w jakim kierunku ma zmierzać:)))

    OdpowiedzUsuń