nie wiadomo dlaczego a może i ktoś wie
jaki w jesieni drzemie głębszy sens
porusza w późnym słonku listki i wersy
a każdy walczy o palmę że niby on pierwszy
złociste myśli wirują w tańcu na dwa
wers plączę się z babim latem ha!
szeleści jesienną kołdrą dla niedzwiedzia
poeta snuje spacery co będzie siedział
w domu ? gdy na dworze wieje wena
w lodówce pusto w butelce nic nie ma
a głowa skołatana wije rym za rymem
czasem jakiś paszkwil- ale to najwyżej podpisze- anonimem;)
Jesień nastraja poetę cudnie i o to właśnie chodzi! ;)
OdpowiedzUsuńlecz ten klimat jesienny niezmienny
OdpowiedzUsuńpowinien być nieco bardziej filuterny
nadający się także na antypody
gdzie przeciež rok jest wiosenką młody;)))
Ja nie bardzo wiedzialam gdzie to napisać,ale chcialam wesprzeć Asjię!!!!!
OdpowiedzUsuńI zyczyć zdrowia paluszkowi syna!!!!
B.