poniedziałek, 14 listopada 2011

mężczyzna zmiennym jest

w pracy jest basem
w objęciach mezzosopranu i tenorem czasem
a tylko w domu w sopranu zamieci
zdobywa się jedynie na marny falsecik


15 maja 2011

31 komentarzy:

  1. ciekawi mnie ten mezzosopran ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie on jest podmiotem lirycznym;))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Mezzosopran tworzy tenor a ten lubię najbardziej więc jest interesujący.;)

    OdpowiedzUsuń
  4. jeśli powiem że to kierownik chóru, będziesz spokojniejsza?;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. ma rolę bardzo dramatyczną więc...cińko śpiewa:))), ale inni cieniej zdrugiej strony:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ps. Jak napiszę kiedy będę spokojniejsza to Ci blog zamkną ;))))

    OdpowiedzUsuń
  7. To Ty mu tego nie rób:))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Uffffffffff.... ulżyło mi po Dorki "ok" ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prawdę mówiąc, mnie też;) Spodziewać się, że Dorka skorzysta z okazji i zagada, byłoby zarozumialstwem z mojej strony;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tusiu, nie gadasz tenorem, więc co się dziwisz? ;))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Nawet dla Dorki nie zmienię swojego sopranu koloraturturowego na jakiś tam tenor!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. *koloraturowego;)
    (strasznie trudne słowo!)

    OdpowiedzUsuń
  13. ;)))))))))))))))))))))))))
    Bo kobieta zmienną nie jest! Tak jak mężczyźni, no nie?

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja nie widzę! Mnie się wzrok pogorszył ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. W takim razie, ja sobie też wzrok pogorszę;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie powiem co przeczytałem....;)

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja przeczytałam pierwszą linijkę: W pracy jest BASEN :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Asjiu....cholera ja im tego pomysłu nie podrzucę, bo cenię te pięć minut przerwy;)))))

    OdpowiedzUsuń
  19. :))))))))))))) Ratownik tak może, z całą pewnością , powiedzieć;)

    OdpowiedzUsuń
  20. chyba że to górski ratownik, to też może, ale nikkt mu nie uwierzy;))))

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja kiedyś zrobiłem młodszego ratownika, ale nie wiem czy mogę powiedzieć... ;)
    A w Morskim Oku to siebie ratowałem. Na Puławskiej. Taka knajpa była ;)))

    OdpowiedzUsuń
  22. To teraz jesteś starszy ratownik;))

    OdpowiedzUsuń
  23. I ratuję się w innych rejonach ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ratownik w stanie spoczynku:))), ciekawe czy taki musi tak stać i stać?;))

    OdpowiedzUsuń