niósł nowy rok
prezenty
ten błogosławiony
tamten święty
inni bogaci szczęsliwi
uśmiechnięci
bardziej wnikliwi
dzieciaci brodaci
żonaci
generały profesory
prałaci
i tak idzie myśli
ponuro
dlaczego mam nieść
to wszystko?
to jest jakąś bzdurą!
ciepnął wór z prezentami
i przyszedł
z gołymi rękami
ludzie pytali
a czemu?
bo to nie on wam
a wy jemu
przynieśmy w nowym roku
drodzy blogowicze
coś...fajnego
byle nie znicze
wszystkim sympatykom i rezydentom TWA
Szczęśliwego Nowego Roku:)))))))))))))
dziękuję za wszystko:)))
Samych radosnych dni w Nowym Roku Wiesiu!!!
OdpowiedzUsuńSuper!:))))))))
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!:)
To ja dziękuję za Twój blog i wiersze!
OdpowiedzUsuńMiłego,dobrego,spokojnego roku Wiesiu!:))))
dziękuję:)))Asja już po drugiej stronie czasu.My jeszcze 5godzin.Tusia jeszcze...jeszcze:)))
OdpowiedzUsuńBawcie się Rezydenci!
OdpowiedzUsuńSwiat i tak się w kołko kręci,
pędzi,goni,na sto koni,
a my jak to stado słoni-
trąby wprost do wodopoju!
Trza się bawić!!! I postawić
sledzie i ogory w słoju
Wodkę ,wino i szampana!
Jest dziś wieli obowiązek!
Bawic trzeba się do rana!
Tu pomoże stół przekąsek
I muzyczka ,dana,dana:)))
a Agatka za 6 godzin:)))
OdpowiedzUsuńNo to i Wy przekroczyliście już zaczarowaną linię czasu... (Ale nie Tusia i nie Agatka...)
OdpowiedzUsuńBędzie fajnie w Nowym Roku, na pewno, tylko pisz dalej, Wiesiu!
Moc radości na 2012 raz jeszcze!
Dziękuję Bułeczko, Asju:)))- mam nadzieję że w Nowym Roku nie opuścicie bloga, a mnie wena nie opuści:)))
OdpowiedzUsuń