doszedł ibuprom
albo pochodne na barometrze
do zdawkowego uśmieszku
parę kroków
wytrzymać wytrzymać
do nowego roku
do kilku następnych
na razie do wiosny
szampan sam pan
duecik żałosny
bąbelki nosem do krzywego odbicia
w musztardówce
w telewzji przechodzą korowodów hufce
sydney paryż warszawa ontario
ostatnia kartka w kalendarzu
ktoś już zdarł ją
pewnie ja
imprezka na ibuprom i russkoje igristoje
ha!
:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńwitaj w Nowym Roku Wiesiu:))))))))))))))))
U mnie podobnie-kark mi zawialo!:)))))))
Ibupromik i ruski szampan:))))))))
Uwielbiam połączenie humoru z pewną dozą smuteczku... Samo życie...
OdpowiedzUsuń"szampan sam pan
duecik żałosny" - cudne... ;)
A ja się jeszcze pazurami trzymam;)
OdpowiedzUsuńporanek noworoczny wygląda tak samo- jaka cisza- ni żywego ducha:)))
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci Wiesiu, żeby Cię ta Wena słodka nigdy nie opuściła. To jest chyba całkiem zresztą niemożliwe :)
OdpowiedzUsuńPonieważ już wszyscy jesteśmy obiema nogami w..... chyba 2012 (?) więc dokładam się i ja do życzeń na ten Nowy Rok - moc szczęścia!!!!