szkrzypi podłoga
skrzypu szkrzyp
głuche uderzenie
stłumione"shith"
czar chyba pryska
a może nie?
szkrzypu skrzyp
coś dzieje się !
ho! ho!... dwa kroki
a potem stójka
przeraźliwe wycie
zuch czujna czujka
siedzi mikołaj
nietęgą ma minę
bo trzeba było normalnie
po ludzku - kominem
:))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuń:))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuń:))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńmoja dżdżownica najładniejsza :)
OdpowiedzUsuńto prawda Ewo:)). Twój Mikołaj był najchojniejszy:)))))
OdpowiedzUsuń:)>>>>»≥>»→√
OdpowiedzUsuń/(*_*)\
OdpowiedzUsuńPowracam tu, żeby się szczerze pośmiać:)))))))))))))))
OdpowiedzUsuń:)))))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńa ja czytm po raz pierwszy
ten cudowny Wieśka wierszyk!!!
Sytuacja tak plastyczna i
kompletnie idiotyczna!:)))))
:))))))))))))))))))))))))))
Buła.