byle nie oddać pola
ściągam ostro konia
oj dola moja kozacza dola
nad głową sztandar
tam wronie zasiada
z gniewnie wypiętego zadka
na nieprzyjaciół
zemsta nagła spada
przede mną bój krwawy
po mnie żaden spadek
nic o co warto kopie skruszyć
w sam raz by dobyć szabli
ostro naprzód ruszyć
przedrzeć się przez szańce
sieć na oślep w furii
przepadnijcie zczęznijcie
ech wrogowie durni
przegranym jasyr
wygranym piedestał...
...przepraszam!
pan tu chyba nie stał?
Ech! Kozacze
OdpowiedzUsuńrzekłbym - chmurnyś
głębiej patrzę
mówię - durnyś ;)
Bo tu stoję, jakem stał
i ja ciebie w jasyr wezmę!
Sprawię to, że będziesz chciał
zdobyć mnie nim tutaj sczeznę!
Pewnie nie wiesz o co chodzi?
Pomysł dla cię całkiem nowy?
Może już w twej głowie brodzi?
Już wyjaśniam. Jam jest Tatar!
Tyle, że ten tego... wołowy ;)
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńOba wiersze- cudowności!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:)))))))))))))) ja za Ewą - dziękuję Baranku za śliczną odpowiedź:)))
OdpowiedzUsuńna szybko przeczytałam,na dłużej może jutro...dobranoc
OdpowiedzUsuńzapraszam w każdej chwili, to całodobowa knajpa:)))
UsuńMoje kochane Poety!:)))))))))))))
OdpowiedzUsuń:))) no to wrzucam o poecie wierszyk:))))
UsuńŚwietni poeci, świetni poeci, świetni poeci dwaj
OdpowiedzUsuńWciąż rym w ich głowie, wciąż biegli w słowie, wyczarowują raj ;)
i nawet starsi;))))
UsuńEeeeeeeeekhm... Znów wzięli się za wypominanie wieku
UsuńI jak masz się bronić człowieku... ;)
Szronem. "Juz szron na glowie , już nie to zdrowie a w sercu ciągle maj":)))))
Usuń