niedziela, 18 marca 2012

ej halino ej dziewczyno

na zew radosny jak jeden mąż
rzucili się ludzie 
przybywa wciąż
pęcznieje skarbiec od dziesięciny
choć nie do końca
brak jest haliny
a tu już rękę wyciąga lud
wytęża naród
 braterski trud
i dalej za kielnie pióra czy liny
i tylko brakuje nam
tu haliny
potrzeby rosną i nie ma rady
głodne wzywają
kraju posady
woda i ogień skutki przyczyny
może ktoś słyszał
co u haliny
no przecież wszyscy jak jeden mąż
a brak haliny
i weź tu zwiąż!
jak ona mogła jak ona śmiała
czeka podmiotu
już reszta cała
zabrakło sczęzło przepadło precz
piasek zasypał
radło i miecz
i tutaj puenta już nas zastała
widać halinę
kto chce też wała
(zobaczyć może w geście haliny)
ona tymczasem niewinna cała
były terminy
ale zaspała




4 komentarze: