wtorek, 27 marca 2012
wehikuł czasu
czas wehikułu!
koniec z przyparciem
przypadkiem do muru
już nie zaskoczy co będzie potem
zestaw promocyjny
z instrukcją wejściem USB i pilotem
do nabycia... zaraz zaraz
założę okulary...
bla bla bla..jak będziesz za sta...stary?
i głuchy jak pień?
wehikułem czasu zmień!
no jasne że zmienię
jak dostanę urządzenie
cofnę i przed moim domem dąb
zakorzenię
przywalę heńkowi za ankę
obstawię na pewniaka
w pardubickiej jakąś bańkę
wykupię pod przyszłe autostrady
po taniości kawał lasu
ech rzućmy okiem dla pewności
"kukułki czasu"-
- do zegara z kurantem...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Déjà vu... ;) (Parę dni temu obejrzałam film pod tym tytułem, a że jest w nim wątek cofania się w czasie...)
OdpowiedzUsuń...to cofamy się i cofamy
Usuńaż zobaczymy jakieś banany
co by na drzewie samotnie rosły
mówimy sobie jestem dorosły
i tam w koronach drzewa siedzimy
chyba że morze gdzieś zobaczymy
...;))))
Może morze mi pomoże,
OdpowiedzUsuńGdy pojadę tam po jod.
Może siły moje wzmoże,
Może to nie będzie błąd?
Może z piany się wyłoni
Nie bogini, baba-cud ;(
Ale piana jak na kuflu......
A pod pianą bursztyn morski,
Co ma kolor tak jak miód.......
Sorry! Tak mi się porobiło, bo dziś Żaczek ;)
OdpowiedzUsuń