wróciłem znowu dlaczego nie wiem
księżyca lico rozjaśnia noc
a ja już niczego nie jestem pewien
nieśmiało stawiam za mrokiem krok
czy jesteś tutaj w pamięci krzeseł
cień co przemyka to czy to ty
ostatnim razem był wtedy wrzesień
paliłaś vogue w płaszcz wplótł się dym
klucz zatrzymalem ty obiecałaś
słowa to tylko ech szkoda słów
a mnie w tym czasie cezaria grała
w życiu zakładka na tamtym dniu
tylko napiszę,że świetnie napisane ... ;)
OdpowiedzUsuń:)))dzięki Joanno:)))
UsuńI ja jestem pod wrażeniem... "Zakładka na tamtym dniu" doskonała! A ogólny klimat nieco jak w Tuwimowskim Tomaszowie... ;)
OdpowiedzUsuńTytuł już zdradził inspirację :)))
UsuńLadne!
UsuńI takie romantyczne...:))