poniedziałek, 26 marca 2012

będę wieczorem

wpadnę do ciebie na początek końca
kiełbaski  i popcorn usmażymy
od słońca
na wyścigi zaczniemy wypatrywać w dali
w tym  podniosłym momencie pierwszej 
wielkiej fali
a może kometą nam dopisze szczęście
chwycimy ją wzrokiem za ogon
 zawzięcie
zachwyceni widokiem niecodziennym przecie
ulotnimy się w ostatniej chwili najnormalniej
w świecie




7 komentarzy:

  1. "a może kometą nam dopisze szczęście
    chwycimy ją wzrokiem za ogon" :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wiem! To zapowiedź końca świata! :)
    I też tak właśnie chciałabym tę chwilę przeżyć.
    A nawet, jeśli to nie koniec świata - to piękny wieczór........

    OdpowiedzUsuń