piątek, 16 marca 2012

takie tam wędrowanie


zimą byłem młodszy
o te gówna spod śniegu
taka spóźniona refleksja
przychodząca w biegu
za uciekającym królikiem

a bieg zwyczajny pod prąd
mijam się z gotykiem
na horyzoncie zagrzebane
piaskiem po szyję
bezradne kikuty  antyku

dzień otwarty dla ptaków
wietrzenia 
akwedukty rzymskie łaźnie
i drzewo 
rozkłada ramiona 
uśmiecha się przyjaźnie


4 komentarze:

  1. to ot tak przywędrowałam ;)) trochę mi to zajęło,bo też zimą byłam młodsza,a zwłaszcza pewnej nocy zimowej roku pańskiego kolejnego,kiedy to wyszłam z tunelu;)) dobrego piątku,Wiesiu :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. refleksie z psich spacerów?

    noż, podoba mi się nie zwyczajnie,

    OdpowiedzUsuń
  3. słowa które trzeba wpisywać są tak absurdalne, że chyba zacznę je zbierać

    OdpowiedzUsuń
  4. Antropomorficzne drzewo występuje i tutaj ;)

    OdpowiedzUsuń