środa, 28 marca 2012

drobiazg wszelaki z pól i łąk

ŁOŚ
po co właściwie pisać o łosiu
gdyby zwierz chociaż  na sobie nosił
skórę lamparta
a tak cóż 
nawet nie wiem czy jego coś warta

ŻURAWIE
lecą lecą żurawie
ale czy ktoś widział takiego
w warszawie?

ŻABA
złapała żaba jednego draba
pomogła przejść przez drogę
będę wracała tędy jesienią
poczekaj to wrócić pomogę

ZAJĘCE
coś kręcę
bo nie pisze się zajęce
tylko zające
i tu wtrące
że jeden taki
co nie wie jak pisać
gryzmoli - szaraki
a bóg jeden pamięta
dajmy na to zeus
że tak naprawdę
to najzwyklejszy
lepus europaeus

5 komentarzy:

  1. ;)) żurawi w Warszawie nie widziałam,bo nie byłam już dawno,a jak byłam,to nie pamiętam ;)) pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żurawia w Warszawie zapuszczało się w czasach szkolnych przez ramię kujona;)))

      Usuń
    2. No przecież jest u was kolumna w Warszawie,
      na której usiadają podróżne żurawie... ;)

      Usuń
    3. czasem jakaś wycieczka zapuści żurawia, ale te tam nie gniazdują ;))))

      Usuń
  2. Na mojej wsi jest studnia z żurawiem ;)

    OdpowiedzUsuń