piątek, 2 marca 2012

eskapitulek

coś smutnego
puszcza oczko w kawie
się niewiesławię

przeczłowieczam
gesty z  obojętnością

macham nogą
udawaną radością

zbieram z podłogi

uśmiechy
wypadłe

wziąść lekarstwa
no i ....że nie jadłem

2 komentarze: