między nogami a miodem puchatka
tak zaczyna się bajka
(trochę głupio chyba...hmmmm
no nic lecim dalej )stała chatka
w chatynce mieszkała dziewczyna
uboga
acha zapomniałem chatkę na ziemi
trzyma jedna noga
wczepiona w ziemię korzeniem wytrwałym
wiem to bardzo dobrze chociaż nie bywałem
ze słyszenia znam to a może z pamięci?
w chatce dziewczyna w kociołeczku kręci
to wrzuci skrzek żaby to skrzydełko gacka
ziół do smaku gotowych czeka pełna tacka
gotuje i smaży zup pełne miednice
pracowita taka a za czarownicę
uchodzi bidulka nie wiadomo skąd?
a byłaby damą
gdyby miała prąd
i taki morał stąd-płać regularnie rachunki za prąd ;)))
OdpowiedzUsuńno tytuł zobowiązuje;)))
Usuńto bajka o mnie, tylko gdzie ta chatka stała???
OdpowiedzUsuńtylko gdzie to w tekst włożę
Usuńże dziewcze miało sklerozę;))))
Jedna z trzech wiedźm?... ;)
OdpowiedzUsuńtylko która?:)))))
UsuńWiedźmostwo zobowiązuje do niemania prądu :)))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Ciebie gościć. Lady C:))- niemanie prądu jest trendy :)))
Usuń