bo dlaczego to ma we mnie siedzieć?
sobota, 28 stycznia 2012
wierszyk na mroźny poranek
kość przymarznięta do serca
to nadal kość
tylko
czeka odwilży
pies porzuci patyk
zastygnie w niewygodnej pozie
na chwilę
zapomni o zimie
potrzeby wyższe
2 komentarze:
Asja
29 stycznia 2012 09:58
Zima, nie zima,
pies nie wytrzyma...;)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Wieśniak M
29 stycznia 2012 10:11
:)))))Tusipamięta mój tzw " gówniany "okres twórczości;))))))
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zima, nie zima,
OdpowiedzUsuńpies nie wytrzyma...;)
:)))))Tusipamięta mój tzw " gówniany "okres twórczości;))))))
OdpowiedzUsuń