trzymał w ręku sandał
rzemienie dawno już poszarzały
przetarte w kilku miejscach
nie trzymały nogi jak dawniej
podeszwa z olbrzymią dziurą na pięcie
nie spełniała właściwie żadnej fukcji
eremiasz westchnął głęboko
- ech! ... wygląda na to że będę musiał
założyć inną parę
Świetny, plastyczny opis buta! ;)
OdpowiedzUsuńi silnego przywiązania;))
OdpowiedzUsuńrozumiem Eremiasza z niektórymi butami trudno się rozstać
OdpowiedzUsuńw tym przypadku to but roztał się z eremiaszem;)))))
OdpowiedzUsuńA kiedy rzemienie poszarzeją, sandały zaczynają mieć wszystko w nosie;)
OdpowiedzUsuń