sobota, 14 stycznia 2012

prężyna

się pręży
na materacyku
wygina pręgi
których ma bez liku
napręża górę wypręża dół
a ja się odprężam
i sprężam
po pół

9 komentarzy:

  1. Cudne cudo! Spróbuję i ja się odprężyć:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja myślę, że ten wiersz oznacza, że Wieś jednak ma kota już w domu, a nie za oknem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jewciu a niech mnie ręka boska broni:)))- Tośka wpadłaby w depresję:))))

      Usuń
    2. :(((((((((((((((((((((((((
      i
      :))))))))))))))))))))))))

      Usuń
  3. A może za oknem przybył materacyk?;)

    OdpowiedzUsuń
  4. :))))) Przychylam się do teorii Tusi o materacyku za oknem :)))

    OdpowiedzUsuń