Obejrzał się Bazyli za siebie kto tam leży na glebie a to wróbel spadł z dachu i się skulił ze strachu... --------------- Był Bazyli w bazylice nie było bazyliszka pachniało za to bazylią w Bazylei ---------------- sorki, ale w pracy tak mam że muszę czasem zweryfikować swą duszę bo inaczej się uduszę a "śpiewać każdy może" ;)
Ten wiersz ma zapach... bazylii... ;)
OdpowiedzUsuńzapach bazyli uwielbiam:)))
UsuńObejrzał się Bazyli
OdpowiedzUsuńza siebie
kto tam leży
na glebie
a to wróbel spadł
z dachu
i się skulił
ze strachu...
---------------
Był Bazyli w bazylice
nie było bazyliszka
pachniało za to bazylią
w Bazylei
----------------
sorki, ale w pracy tak mam
że muszę
czasem zweryfikować
swą duszę
bo inaczej się uduszę
a "śpiewać każdy może" ;)
Świetne miniaturki Andrzeju:))).Praca czyni dusznym;))))
UsuńZerknąć, nie zerknąć, zerknąć...?;)
OdpowiedzUsuńzerkać Tusiu:)))- Mało mnie troszkę ale to przez pracę:((
UsuńZerkaj, Tusiu, zerkaj. Już wróciłem z pracy, już jest bezpiecznie... ;)
OdpowiedzUsuń;))))
UsuńJak dla kogo:)
OdpowiedzUsuńBuła.
witaj Bułeczko po bazylejsku:)))-
Usuńalbo bazyliańsku... ;)))
UsuńPS
Znów jestem w pracy... ;)
albo po brazylijsku:))
Usuńps. Cmokam Baranka s samego poranka!:))
B.
Witaj Wiesiu!
UsuńI pisz ,pisz,pisz!!!
możesz pisac nawet po ....chińsku,też mi się będzie podobać!:)))