poniedziałek, 2 stycznia 2012

co za czasy

nad rzeką tygrys
nad rzeką wisłą
dorastać przyszło
lwom przyczajonym
żurawiom
w locie w biegu
nad rzeką tygrys
nad rzeką wisłą
z oczami za nisko
z przyciętym ogonem
niebem zamkniętym
na cztery spusty
nad rzeką tygrys
nad rzeką wisłą

16 komentarzy:

  1. Nad wodą nie-wielką i nie-czystą?...;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Magda to ma aż dwa loginy. To nie kruk, to gapa!!!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sorry, że nie na temat, ale chyba Magda sobie ogon przycięła ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo nie ma jak czajka.... ;)
    Nad każdą rzeką,
    Wielką i czystą,
    Albo przypuśćmy:
    trochę ognistą
    ma swoje gniazdka.
    W nich w kropki jajka...
    Ale to całkiem odmienna bajka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam niejakie przypuszczenia, że wiersz Wiesia jest bardzo serio, czego nie mogę powiedzieć o cudnym wierszyku Jewci!:)))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie Ewciu:)))wierszyk śliczny.Tusia ma rację, że mój trochę na serio.Bułeczko , Asju dziękuję:))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Bułeczko, czasem, przyznaję, nie wszystko rozumiem w wierszach Wiesia i choć to dziwne, nadal podobają mi się (te nie za bardzo zrozumiane przeze mnie). Wytłumacz mi proszę na czym polega majstersztyk w tym wierszu Wiesia i czym się wyróżnia, według Ciebie, od innych wierszy Wiesiaczka?:)

    OdpowiedzUsuń
  8. !. podoba mi się zwarta forma.
    2. podoba mi się nawiązanie do mojego ukochanego Norwida"Nad wodą wielką i czystą..."
    3.zadumalam się nad nieodmiennością konieczności'zginania karku" -tu czy tam...kultura zwana środziemnomorską,czy europejską,a kultura,tak wydaje się,że odmienna-Tygrysu i Eufratu,Wschodu,a samotnośczmagania się z Losem-ta sam,pomimo,że Europa stawia na indywidualizm,a wschod jest od niego daleki.../w skrocie,bo remanent liczę i zasypiam,ale .../
    4. urzekajace:
    '..lwy przyczajone
    zurawie w locie w biegu"
    sila i delikatnośc-przeciwstawione sobie w tak plastyczny sposob
    5. cóż-ogolne wrażenie...czasem też nic nie kumam z wierszy Wiesia,nawet się nie staram!!!!
    podobaja mi się WSZYSTKIE a intuicyjnie-niektore bardziej.:)))
    Bo akurat odpowiadają mojemu nastrojowi,badż aktualnie czytanym lekturom itp.
    Za 5 dni tracę pracę,siedzę dziś smutna,bo dociera to dziś do mnie ze szczegolną wyrazistoscia,czuję lęk,mysląc o przyszlości...

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki, że mi odpisłaś, Bułeczko. Nie martw się, kłopoty są tylko po to żeby mijać, buziaczki;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ...i nagle trafia do mnie ten wlaśnie wiersz.
    Ze żyć nam /mi/ przyszło w kraju nad wisłą i cóż-ponoszę konsekwencje tego wyboru...mojego wyboru w 1991 roku...i dlatego ten wiersz...a nie inny...dzis...a jutro ..inny...a jak przeczytam drugi,trzeci raz,to jeszcze inaczej go odbiorę.

    a poeta ma podobny nastroj ostatnio....i tak nam się nastroje zbiegły:)))
    Cenię bardzo Wiesia wiersze za iejednoznacznośc,za odniesienia do filozofii,historii,zmusza mnie to szperania po guglach:))) Wiesiek pisze,co mu w duszy gra i ja też odbieram od zawsze poezję,nie przez pryzmat "co poeta chciał powiedzieć",bo nie mam wiedzy,ani blyskotliwości Asji,nie mam polonistycznego wyksztalcenia,po prostu lubię Norwida,a nie lubię Mickiewicza/nie mylić z Krzyśkiem M./
    Dobranoc Tusiu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mylić z Krzyśkiem W. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Narobilam tyle 'literowek":))))

    Sorry..:)))

    ale Twoje 'odpisłaś",hi,hi-bardzo mi się podoba!!!

    dziękuję Tusiu,
    Buziaczki-flaczki:))))

    OdpowiedzUsuń
  13. KW!!!:)))))

    Dobranoc,Ewciu.:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem sklerotyczną idiotką!!!!!!:)))))))))))

    Norwid? cha,cha,cha,cha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Mickiewicz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    jesssssuuuuu..................pora umierać.

    OdpowiedzUsuń
  15. o rany!!!Dzięki Bułeczko za wyczerpujący komentarz:))).Dzięki Asjiu Jewciu, Tusiu:))).A wiersz pomyślany jako znak czasów.Niezależnie od miejsca zamieszkania, kulturowych uwarunkowań- świat globalny niszczy indywidualizm, równa do dołu, nie daje nadziei:)))

    OdpowiedzUsuń