niedziela, 8 stycznia 2012

poststanowienie

cisza odchodzi
zardzewiałym rowerem
po tanie wino

9 komentarzy:

  1. nie bardzo wiem ile wart rower w skupie ale może starczyłoby na dwa? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego "cisza"?

    Przecież ,jak zardzewialy,to skrzypi?:)))
    Nic nie rozumiem:)))))

    OdpowiedzUsuń
  3. no właśnie Bułeczko, była cisza, rower zaczął skrzypieć i już po niej ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. tak jest coś z klimatu Mazur;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten wiersz odbieram przede wszystkim uszami... ;)
    Bravissimo!

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro odbierać mam ten wiersz uszami, to na kńcu słyszę bulgot taniego wina ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Zastanawia mnie: "na kacu",czy "na końcu"?
    a jeżeli na końcu,to na jakim?
    a jeżeli tanie-to mniej więcej za ile?
    a jezeli bulgot-to chyba grzane?
    No,to chyba bedzie "Grzaniec galicyjski",ale nie jestem pewna?:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. ;)))))))))))))))))))
    Lepiej się napij, zamiast tyle myśleć, wiesz?

    OdpowiedzUsuń