No to na piechotę, na przełaj, na skróty.
Już ciężko dyszę, sapię, zalewam się potem.
A tu uśmieszki gapiów, kwitują głupotę.
Jeszcze tego tu brakuje, aby stary dziad
na ich oczach, z kwiatami na trotuar padł.
Ona tam czeka na mnie przy Kamiennych Schodkach,
zjawiskowa, przepiękna, takiej już nie spotkam.
Tak więc pędzę jak szalony, na szyję, na łeb.
A jeszcze dekadę temu człowiek nie był kiep.
Mógłby tak biec i biec bez końca. A teraz? Ech!
I jeszcze ten tramwaj. Właśnie dzisiaj. Co za pech!
Jeszcze parę metrów, już widzę Stare Miasto.
Ożywiam się nadzieją, dopiero co zgasłą.
Dam radę, to już blisko, to już tuż za rogiem.
Dopadam schodów, podpieram ścianę. Nie mogę!
Dziewczyna jest! Z uśmiechem otwiera ramiona.
Ale ja nie wejdę tam do niej. Prędzej skonam.
Już ciężko dyszę, sapię, zalewam się potem.
A tu uśmieszki gapiów, kwitują głupotę.
Jeszcze tego tu brakuje, aby stary dziad
na ich oczach, z kwiatami na trotuar padł.
Ona tam czeka na mnie przy Kamiennych Schodkach,
zjawiskowa, przepiękna, takiej już nie spotkam.
Tak więc pędzę jak szalony, na szyję, na łeb.
A jeszcze dekadę temu człowiek nie był kiep.
Mógłby tak biec i biec bez końca. A teraz? Ech!
I jeszcze ten tramwaj. Właśnie dzisiaj. Co za pech!
Jeszcze parę metrów, już widzę Stare Miasto.
Ożywiam się nadzieją, dopiero co zgasłą.
Dam radę, to już blisko, to już tuż za rogiem.
Dopadam schodów, podpieram ścianę. Nie mogę!
Dziewczyna jest! Z uśmiechem otwiera ramiona.
Ale ja nie wejdę tam do niej. Prędzej skonam.
27.07.2011
Pierdzielisz,Wiesiu,równo!:)
OdpowiedzUsuńTo jakaś idiotka!
Niech się sama przeleci
Po tych glupich schodkach!:))
kiedy tak myślę...
OdpowiedzUsuńże ona tam na górze...
no tak czuję...
że.... szczytuje !!!
Boszeeee, ten od "pierdzielisz" to chyba ktoś znajomy:) Anonin, to anonim, ale podpisac by się mógł;)
OdpowiedzUsuńten anonim to zaprzyjaźniony i wcale nie czestwy;))anonim:))))
OdpowiedzUsuńTa od"pierdzielisz" to niestety ja:(((
OdpowiedzUsuńBóła.
CUD!!!!!!
OdpowiedzUsuńJa nic nie rozumiem,ale podejrzewam,że to sprawka jednego pana,ktory zapomnial jak ja mam na imię:))))))))
Zamieszanie!!!;)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze aby na schodach do domniemanego raju nie przysiadł czarny kot. Wszystko inne da się łatwo pokonać, nawet sto milionów schodów! ...
OdpowiedzUsuńEwaP.
zawsze można się oblizać;)))
OdpowiedzUsuń