Kiedyś pracowałam, jako ... (dumnie brzmiąca) "akwizytorka". Na szczęście nikt nie odnosił, tylko prosił o więcej :)))EwaP
a jabym odniósł z pewnością;))))
A ja bym chętnie zrobiła...przy okazji;)
To już odnoszę... )
Baranku, nie powiesz mi, że do kuchni;)
He, mam w zanadrzu złotą myśl o odnoszeniu, ale nie powiem:)))
Mów natychmiast!;)
Kiedyś pracowałam, jako ... (dumnie brzmiąca) "akwizytorka". Na szczęście nikt nie odnosił, tylko prosił o więcej :)))
OdpowiedzUsuńEwaP
a jabym odniósł z pewnością;))))
OdpowiedzUsuńA ja bym chętnie zrobiła...przy okazji;)
OdpowiedzUsuńTo już odnoszę... )
OdpowiedzUsuńBaranku, nie powiesz mi, że do kuchni;)
OdpowiedzUsuńHe, mam w zanadrzu złotą myśl o odnoszeniu, ale nie powiem:)))
OdpowiedzUsuńMów natychmiast!;)
OdpowiedzUsuń