poniedziałek, 6 lutego 2012

(z komentarzy)




przyśniłem byłem legendę starą
podparłem fakty zbyt mgliste wiarą
i do popiela z nim do kruszwicy
polazłem 
- lecz po próżnicy
księcia nie było nie było myszy
tylko w zamkowej wieży gdzieś w niszy
spostrzegłem małą kupkę popiołu
wracam do jawy - popiół z rosołu!
spalona kura z resztą włoszczyzny!
- śmieje się dymem z włosów siwizny
- splecionych drzemką z bajaniem baśni

 a tu już bigos czaruje- zaśnij!

4 komentarze:

  1. jak ja lubię te wiersze z komentarzy, a one tak rzadko si pojawiają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mróz i
      zamarzł mózg:))

      B.

      Usuń
    2. wiersz z komentarzy sam się jakoś smarzy:)))

      Usuń
  2. "spalona kura z resztą włoszczyzny!
    - śmieje się dymem z włosów siwizny"....:)))))))))(cudo!), a poza tym temat spalonego rosołu jest mi bardzo bliski,)))

    OdpowiedzUsuń