środa, 29 lutego 2012

***

16 kwietnia 1982 godz. 13.20. - Śnieżka
22 czerwca 1990 godz. 15.05 - Giewont
3 maj 2001 godz. 16.12 - Mont Blanc
22 maj 2007 godz. 7.45 Mont Everest
3 luty 2010 godz.20.35 Mont Everest
i tak mam doła...

4 komentarze:

  1. 1 marca 2012 godz. 8:38 - Rów Mariański ;)

    A ja zmykam i znikam na parę dni. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja wracam z doliny...

      :))))

      ps. I natym Trumlu calym bylam:)))
      Wiesiek. Istnieć w necie-ok,ale też trzeba żyć!!!!!

      Buła.

      Usuń
    2. a ja już się martwię:.Asjiu tylko obiecaj że wrócisz pliiiis :))
      Bułeczko:))t z doliny czyli z Trumla?:))- przeniosłem e- trupka tutaj:)))
      dopijam kawę i lecę pożyć- do roboty:(- buziaki:)))))

      Usuń
    3. Czasem sobie myśle,że jestesmy niewolnikami:czasu,pracy,pieniędzy,konwenansów,niuansów,róznych okoliczności,zdarzeń...
      Ze życie zapier..ala,jakkometa Halleya:)))))

      ale to jest pewnie tzw. wiosenne przesilenie:)))

      B.

      Usuń