niedziela, 5 lutego 2012

eremiasz 22

będzie padać! rzucił od niechcenia pastuszek
wracający z pastwiska. 

błękit nieba błękitniał wszystkimi odcieniami pogody
ani pół chmurki nie podniosło cienia na słońce
wiatr delikatnie muskał trzydniowy zarost eremiasza
szepcząc na ucho : nie będzie , nie będzie...
ale pastuszek przecież powiedział
...zasiana niepewność wzeszła niepokojem i nerwową obserwacją  
najmniejszych oznak zmiany pogody

będzie padać będzie padać...,powtarzał bezwiednie przez całe popołudnie
będzie padać będzie... wieczorem i w nocy
będzie padać będzie padać... rano

drogą od miasta szła stara kobieta po chrust.
powtarzana fraza zatrzymała ją na chwilę 
wystawiła dłoń popatrzyła w niebo
- zgłupieliście eremiaszu?

6 komentarzy:

  1. Coś tam prędzej czy później z nieba zawsze kapnie... Nawet na pustyni Atakama ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))))))))))))))))))

      Na Atakamie to chyba nie:)))))))))))
      /to najbardziej sucha pustynia na calej kuli ziemskiej/
      Ale na Saharze ostatnio snieg padał!:)))))

      Zresztą ta pogoda wariuje wszędzie...eremiaszu,może masz rację?:)))
      B.

      Usuń
  2. a eremiasz padł jak długi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od tej Sahary,czy inny powod jest?:)
      B.

      Usuń
    2. coś musiało paść, skoro nie deszcz to ...

      Usuń
  3. :))))))))))))
    Uwielbiam Eremiasza, ale to już mówiłam;)

    OdpowiedzUsuń