będzie padać! rzucił od niechcenia pastuszek
wracający z pastwiska.
błękit nieba błękitniał wszystkimi odcieniami pogody
ani pół chmurki nie podniosło cienia na słońce
wiatr delikatnie muskał trzydniowy zarost eremiasza
szepcząc na ucho : nie będzie , nie będzie...
ale pastuszek przecież powiedział
...zasiana niepewność wzeszła niepokojem i nerwową obserwacją
najmniejszych oznak zmiany pogody
będzie padać będzie padać...,powtarzał bezwiednie przez całe popołudnie
będzie padać będzie... wieczorem i w nocy
będzie padać będzie padać... rano
drogą od miasta szła stara kobieta po chrust.
powtarzana fraza zatrzymała ją na chwilę
wystawiła dłoń popatrzyła w niebo
- zgłupieliście eremiaszu?
Coś tam prędzej czy później z nieba zawsze kapnie... Nawet na pustyni Atakama ;)
OdpowiedzUsuń:)))))))))))))))))))
UsuńNa Atakamie to chyba nie:)))))))))))
/to najbardziej sucha pustynia na calej kuli ziemskiej/
Ale na Saharze ostatnio snieg padał!:)))))
Zresztą ta pogoda wariuje wszędzie...eremiaszu,może masz rację?:)))
B.
a eremiasz padł jak długi :)
OdpowiedzUsuńOd tej Sahary,czy inny powod jest?:)
UsuńB.
coś musiało paść, skoro nie deszcz to ...
Usuń:))))))))))))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Eremiasza, ale to już mówiłam;)