i daję ci tę oto kobietę
za żonę byś miał
poprane posmażone
uczesane i zalotne
za kwiatek raz w roku
lanie sromotne
do podania wody
w potrzebie piwa oraz ciała
weź tę kobietę do ciebie będzie
należała
i daję ci tego mężczyznę
choć wszyscy kobieto
wiedzą że to nie to
ale zawsze jakieś coś
niech mu się wydaje
pracować nie przestaje
niech ma wysoką emeryturę
i nie pyta ile za kalafiurę
za buty i dodatki
niech w nieswoje sprawy
nie wtrąca nocha
a jak bije to za to że kocha
I jeszcze za takie kochanie,
OdpowiedzUsuńDaj dobrego mecenasa Panie.
A gdy już opłaci tego mecenasa,
UsuńTo żeby na mercedesa została jej kasa ;)
jest mrcedes mecenasa jest hostessa pierwsza klasa, a gdy tylko mały fiat- starszy rocznik ale z dobrych lat;)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTo będzie mój najbardziej ulubiony Twój Wiersz, Wiesiu! :)
OdpowiedzUsuńJewciu:)))- cieszę się że znajdzie tam swoje miejsce:)))
Usuń