wiosna tka na krosnach
żółć wplatając w zielenie
śnieży płatkami jabłoni
czerwini wiśnią zamiennie
upajam się ciszą a przecież
nie ma jej pośród łąki
na trąbkach brać ptasia szemrze
a w tle na fagocie bąki
wiatr ciepły lekko z zachodu
tajemnic odsłania story
kończę
lecę po piwo
uprzejmie państwa- sorry
nie sorruj tylko szoruj po piwo ;)) ale widoki piękne,tylko te bąki i inne potwory,zwłaszcza latające,psują te uroki .. dobrej niedzieli,Wieśq, bez bólu głowy ;))
OdpowiedzUsuńdwa dni upałów a już tęsknię do ochłody:))- Piwo pomaga:))))
UsuńZdolna z wiosny prządka! ;)
OdpowiedzUsuńTylko że co roku te same desenie:)))
Usuń