niedziela, 15 kwietnia 2012

wyrób limerykopodobny - poetka

pewna poetka nie skąpiąc wiersza
pragnęła pochwał-  chciała być pierwsza
stając w konkury
wygrała któryś
jako poetka jest- "napiękniejsza"

3 komentarze:

  1. ;))))))))))))))))))))
    A poeta też przystojny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))))) a jakże:))- choć bez palmy ...pierwszeństwa:)))

      Usuń
  2. Może już wiecie, może nie wiecie
    ale znam bajkę o pewnym poecie
    Gościu jest, kurczę, super przystojny
    w swe limeryki niezwykle hojny,
    i lubię facia najbardziej na świecie ;)))))

    PS
    Gwoli wyjaśnienia - ta rymowanka w zamyśle autora jest przepełniona wazeliną i chęcią przypodobania się poecie. Nie ma w niej nic bezinteresownego i jest przykładem, jak głęboko można ugiąć karku Baranowi, żeby namówić poetę na wizytę w pewnym dobrze mu znanym miejscu. Oczywiście nie tylko w celu sączenia herbaty z cytryną (albo bez) :)

    OdpowiedzUsuń