czwartek, 21 lutego 2013

o maniu się nijak



jak śmiech do płaczu nijak się miał
ani się zwijał do wyjścia ani przy nim stał
no chryja z tym nijak bo ja bym się bał
nijakiem wywijać a on na tym grał
i ani z lewej z prawej zresztą też
ni wpiął ni wypiął i weź się z nim mierz

nie pasuje nie leży nie przylega ni w ząb
nie mieści się w głowie nijak jak pąk
w środku zimy  bałwan na bahamach
kleks na obrazie  uszczerbek w ramach
tak był sobie nijak jak futro na kobrze
i mocno się trzymał- nijako to dobrze




7 komentarzy:

  1. Nijak w roli rzeczownika nabiera charakteru i przestaje być nijaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A wiersz tak przecudowny, że nijak go nie zauważyć się nie da. Podziwiam Wiesiu ten wiersz ogromnie, jak i wiele innych, ale ten..... ech.....

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeniosę go na Twój wątek!!! Niech przeczytają inni!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jewciu:)))- Nijakiemu się należy do ludzi:)))-

      Usuń
  4. Nijaku jak pięknie łączysz przeciwieństwa :)) brawo za to cny Nijaku :) bo i wyobraźnie poruszysz, gdy człowiek w posępność wpadnie po uszy :))) a jednak się masz :))

    OdpowiedzUsuń