dziadek leciwie moduluje bajki
do dalekich krain tuli głowę noc
tembr przymruża oczy
wiatr dmie kołysanki
śpikiem do kołderki łasi się ad hoc
marzenia w progu mijają się z dziadkiem
na -"anielskiej buzi" - dał się nabrać lep
jeszcze tylko chwilka
na zapadłą klamkę
aby na spokojnie wyrwać hydrze łeb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz