Ach... Zachwyciłam się, a zwłaszcza "całym żalem mężnie doniesionym do rękawa".
Ja aż zamilkłam, jak "grobowa cisza bywa pustą retoryką wobec echa".
Dziękuję:))- to o babci:))
Piękny wiersz Wiesiu...:)))
dziękuję Beatko:)))
Ach... Zachwyciłam się, a zwłaszcza "całym żalem mężnie doniesionym do rękawa".
OdpowiedzUsuńJa aż zamilkłam, jak "grobowa cisza bywa pustą retoryką wobec echa".
OdpowiedzUsuńDziękuję:))- to o babci:))
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz Wiesiu...:)))
OdpowiedzUsuńdziękuję Beatko:)))
Usuń