nie może spać
bo co jeśli zachrapie?
sen nie daje znać
o nieprawidłowościach
na jawie
i weź tu śpij w obawie
przed bezdechem ?
z drugiej strony niespać w nocy
grzechem
bo może się zdarzyć gdy dzień
klaśnie w dłonie
że chrapniemy niechcący
przy szefie
lub żonie
Hipochondryk też ma swoje być albo nie być ;)
OdpowiedzUsuń:)))- jak mawiał klasyk "i jak tu żyć panie premierze";)))
UsuńNie radzę przy szefie, ale przy żonie? W żadnym wypadku!:)
OdpowiedzUsuńno właśnie:))))-
Usuń