leżę przybity
w zetlałych spodniach
zardzewiałe nity
ostatnie larwy
dawno gryzą piach
oświecił
sprawdził dokumenty
denat
lat trzydzieści
kawaler
adam stach
(ciekawe które to imię
a które nazwisko?
a zresztą nieważne)
dziękuję możecie odejść
z mojej strony wszystko...
Bardzo oświecający wiersz!
OdpowiedzUsuń:))- satyrka na funkcjonariuszy:))
Usuń