na łóżkach drzemią bezkreśnie towary
sprzedawca w nieokreślonym wieku
raczej nie stary
prowadzi rozmowę na dwa telefony
wskazuje palcem na bierz co chcesz
czuj się obsłużony
zapachem wschodniej kultury materialnej
odpływającą nadzieją
na koszulę do marynarki czarnej
w rozmiarze XXL
porzuć wszelkie drobne wędrowcze
oto cel
podróż za jeden uśmiech bez wizy
nabierz odwagi obierz kurs
walut
na spirytus i dalej jeszcze
na fajki bez akcyzy
Ale póki co, nikt nie woła ;)
OdpowiedzUsuń/rewelacyjne, Wiesiu!/
Dzięki Jewciu:))-
Usuń