piątek, 28 czerwca 2013

w kierunku kola

nad rozwiązłym butem
milczę tępym końcem
niosą mnie do domu
systemy połączeń
w tym
czterystadziesięć
na ostatnich kołach
zmęczone miasto
wciąż nie śpi dookoła
międląc w ustach ulic
z coraz większym trudem
tło
rozmyślań
nad rozwiązłym butem

środa, 26 czerwca 2013

song nie miejski




kopciuszek 
biegnie ulicą- niewiasta
-rzekami potokami miasta
stawami jeziorami morzem
może pan pomoże
uniesie 
na rękach
nie 
gorzej
nie będzie już nie
z niagar obłoków
na dynię 
leje leje się
kapie spływa wycieka
w krainie nie miodu nie mleka
nie za siedmiogórką  o nie
jedna szpileczka
podatku oh yeach
pod bąblami kałuż
czort jeden wie
gdzie

Muzyka- narvana, gdzie popadnie
byle skocznie - znaczy- ładnie
 

wtorek, 25 czerwca 2013

zostańcie w pokoju

wstał usiadł znowu wstał
otworzył usta
jakby chciał coś
powiedzieć
lecz milczał
usiadł z moszczeniem
do opcji- wysiedzieć
znów wstał
widać musiał  wiedzieć
odsunął krzesło 
rzekł-

niedźwiedzie!
(zrobił pauzę)
i inne
drapieżniki pól i  lasów
nie tracą na zbędne ruchy
energi i czasu
nie to co ja...
nie co ja niestety
ale mus!
wybaczcie
muszę do toalety!



A dla miłośników języka francuskiego przekład



"Restez en pièces"


il s’est assis et s’est levé aussitôt
il a ouvert sa bouche
comme s’il voulait dire un mot
mais n’ayant rien dit 
il s’est assis en se blottant
jusqu’à option subir
et s’est levé de nouveau
probablement pour mieux tenir
il a repoussé sa chaise
et il a dit –
les ours!
et autres
bêtes féroces des champs et de la prairie
ne perdent pas leur temps ni leur énergie
pour le mouvement inutile
contrairement à moi-même…
pas comme moi hélas
mais j’en ai ras de tête
excusez-moi
je dois aux toilettes!

poniedziałek, 24 czerwca 2013

słów odpuszczenie




w zaskoczonym rozcięciu malutkie 
przepraszam
zapowiedź słowotoku  gotowego  od dawna
podskórnie
niepohamowany ubytek zwolni nieśmiało
mieśnie twarzy

będziemy po słowie za ostatnim zamknę się
strupem

dościowy

na ulicy Mickiewicza
w dowolnym mieście
bracia rodacy 
zbierzcie się zbierzcie
pod sztandar  Dziadów
na Konrada zew
niech odbije się echem
w recytacji gniew!
na osmańską modłę 
gdzie zaletą wada
pomilczymy wieszcza
w proteście
duran adam

piątek, 21 czerwca 2013

zgrany

kiedy dziecko dojrzewa
niebywale
I dłoń zawisa w pół gestu
słowa zmieniają stany
skupienia na stałe
krew drąży echem puste
korytarze
to wciąż żywię

nadzieję na dogrywkę
zieloną kartę
baraże 



jadą goście

może już dość 
może dość
dzwoni do drzwi
ostatni gość
zapraszam serdecznie
kłaniam się
kłaniam
pan pozwoli 
że wezmę tę  kosę
zasłania

środa, 19 czerwca 2013

podbudowami

dla budżetówki szarej strefy
tokarza  radka fryzjerki agniechy
imigranta z sudanu i władka repatrianta
dla pochylonych pod ciężarem pracy  lub
dziełami kanta
emeryta rencisty
byłego tenisisty
panienki z lasu
brodatych  ludzi z szałasu
kolejarzy nauczycieli
dla tych co nic
i tych co za dużo widzieli
odbieraczyi  roznosicieli ulotek
ich wrogów przyjaciół pociotek
wysokich i niskich
dla niemal wszystkich
czy skrzywionych czy prostych
budujmy...
budujmy mosty 

niedziela, 16 czerwca 2013

linki


właśnie umarłem w przerwie na reklamy
zmykam z ramówki
poinformowany
o możliwości zaciągnięć
pobrań i statystyk
 
..po długiej oglądalności odszedł w nieogolonym..
niedoprany mistyk
 

ci co pójdą za mną w polecanym 
przez najlepszych specjalistów
kondukcie
niech zawieszą czasem oko
na lokowanym produkcie
 

od słowa


pozory mylą się co jakiś czas
niby człowiek biegnie
a nogi za pas
zakłada ręce
a na nic nie liczy
ma zakaz wstępu
a dostaje bilet ...
wilczy

piłka jest do kopania
lecz nie raz
wykiwa  i usztywni postawę
premiera
wiedzą to czesi
rozbierając pozory
do naga
tam w środku przycupnięta
szczerzy kły
uwaga!:)))

sobota, 15 czerwca 2013

marz wiadomość

wrzucono na meilową skrzyneczkę
dziesieć  kredytów
w tym  na hipotekę
nowy plan taryfowy
trzy przypomnienia
szęść szkół językowych
rabat z ochrony mienia
wycieczkę po garnki
aż hen pod wieliczkę
dwa krzesła  bambusowe
- okazja!- w promocji ze stoliczkiem
okulary soczewki
nową pizzę on line
szczegółową ankietę
konsumencką dla pań

czterdzieści newsów
do kosza do kosza 
na spam
i nic od niego 
ani emotionka
cham

czwartek, 13 czerwca 2013

szczypatielnyj

dmitrij rżewski
jak aleksander newski
i piotr wielki nie katolik
nie ma to tamto, nie że boli
jak rasputin ruski chuck
pułk gwardyjski 
znajet kak

był w rycerskie stawał szranki
z namaszczeniem od kochanki
choć ukazom to nie smak
lecz się cofnąć?- było tak:
wąs zakręcił spiął rumaka
szmer podziwu poszedł w znakach
a przeciwnik twarzą w piach
maładiec nu  prosto tak
a mówili w cerkwi chłopi
że nasz rźewski zabył kopi
czym więc zwalił jeźdzca?- jak?
znajesz?- zuch, a nie- durak!

gieroj z racji namaszczenia
użył w walce....przyrodzenia
pułk gwardyjski
 znajet kak
czym pęk serc krasawic
sktadł


środa, 12 czerwca 2013

do wątróbki ( Andrzejowi Szymanowskiemu)

a gdybyś Frycku Napoleona
poszukał bliżej Warszawy
napotkał byś go w kuźni
przy wykuwaniu sławy
naszej polskiej grochówki
należnej  jej po wsze  czasy
mógłbyś Frycku dopisać 
w dorobku etiud własnych
nowy gatunek muzyczny
na empetrójki telefony i dzwonki
chwalący polską kuchnię
na grochu schabie z wędzonki

a z żelazowej woli 
wprost w kampinoski bór
płynęła by zmysłowa
grochówka
c mol lub może d dur



wtorek, 11 czerwca 2013

miniatury na zakazanych w poezji słowach

Serce w głębokim dekolcie
na pierwszej linni
na froncie
wypięte dudniące
w ataku
bim bam bim bam bim bam
i po ptaku
~~~~~~
Łzy wyszłe z koryta
na wszystko co je spotyka
przez pola ulice
przez palce
po jednej koszuli
po halce

na wał nice

gęsi za wodą kaczki za wodą
a w wodzie nissan podąża
w głównym trendzie za  modą
płynie z deszczu pod rynnę
w świetle latarni i fleszy
a pis by się z kulawą nogą 
ze spływu takiego ucieszył


poniedziałek, 10 czerwca 2013

nieznośna lekkość domku




belki stropowe krokwie powały
nie daje zasnąć z kąta do ściany
z dołu do góry przez całą dobę
w ucho zaskrobie skubnie wątrobę

z prawej na lewo w bezduszny wiór
krzesło spod tyłka szafa i stół
drążąc zajadle próg od ulicy
trzeszczy zawiasem przy ościeżnicy

zamienia finał nocy i dni
w jedną odpowiedź kiedy!- nie - czy?
z uchem przy ścianie liczymy czas
wlazł nie wlazł wlazł nie wlazł wlazł

na łzy pazerni na śmiech oporni

gdy  się zagnieździ w domu
k ..(ommmmm )ornik

sobota, 8 czerwca 2013

sprzątnięty ustawowo

posegregowany odpadam
na szkło
czujny posmakiem plastiku
nakręcam się
przy zakupie
coraz korzystniejszej
zawartości
pustki


czwartek, 6 czerwca 2013

lataco- zdjęć kilka









o rzeczach wiszących



jest coś na rzeczy
w tych  rzeczy pieczy
że choć to może być niedorzeczne
wiszą  nam w paszczy jak zęby mleczne
coś czuję że rzeczy (czuje to mgliście)
lubią wypadać nam
Rzeczy!Wiście!

limerydy w stanie krytycznym

pewien z Warszawy zmęczony krytyk 
chciał w miejsce własnych plugawyk przytyk
przyszywać  łaty
zaczął na raty
odnosząc sukces jako polityk

         ~~~

raz jeden krytyk z Warszawy
żywiąc do menu małżonki  obawy
głośno wyraził
czym się naraził
podnosząc żabkę do rangi żaby