środa, 10 października 2012

jesiseyń*

szcz jesienny szcz
(tak by pisał mistrz)
li opadły wre(sz)
ście
zielone światełka
pogasły w całym
mieście
migają żółte
srożą się czerwone
no to 
pojechałem
biel zawdzięczam wronie



* tytuł może być nieczytelny, bo to odpowiedź na inny wiersz ( autorstwa siseya)

4 komentarze:

  1. Porównanie liści do światełek - świetne!

    OdpowiedzUsuń
  2. A u mnie jeszcze zielone,
    jakby w jesieni ogonie,
    świecą i trochę szeleszczą,
    W koronach. Wiatrem trącone.

    Sorry za ten "wylew" częstochowskiego natchnienia, ale milczenie Wiesia mnie niepokoi ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie Jewciu:))))- komp mi każe usuwać jakieś ciasteczka, co wyprowadza mnie czasem z równowagi, stąd to milczenie:)))

      Usuń